Istnieją pojazdy, które dosyć trudno nazwać samochodami w potocznym znaczeniu tego słowa. Mają koła, nadwozie silnik i wszystkie w zasadzie układy i podzespoły występujące w zwykłych samochodach. Ale nie służą do poruszania się po drogach ani nawet po torach wyścigowych czy trasach rajdów. Ich powstanie ma na celu jedno: pokonać rekord prędkości. Bezwzględnej lub w określonej kategorii. Nic dziwnego, że ich wygląd przywodzi na myśl ołówki, a raczej kolorowe dziecięce kredki.
Modele pojazdów określanych potocznie LSR (Land Speed Record) produkuje m. in. firma Spark pod marką Bizarre. Powstają też wyjątkowe, wykonywane jednostkowo modele mało znanych pojazdów tej kategorii. Prezentowany w dwóch wersjach rozwojowych model, to Heishman BMW. W mojej kolekcji pojawił się dzięki kontaktowi z doświadczonym modelarzem mieszkającym w Niemczech. Wykonuje on świetne konwersje różnych modeli w skali jedynie słusznej i na indywidualne zamówienie, właśnie Heishman BMW streamliner w wybranej wersji. Modele są wykonane z żywicy z elementami fototrawionymi i dedykowanymi kalkomaniami. Ich jakość odzwierciedla wysokie umiejętności i doświadczenie wykonawcy zaś wyjątkowość modeli ma bezpośrednie przełożenie na cenę.
Heishman, to nazwa firmy dealerskiej BMW w USA. Jej właścicielami w latach 80. ubiegłego wieku byli Steve Pieper i jego ojciec Will. Postanowili podjąć próbę pobicia rekordu prędkości w kategorii klasyfikacyjnej Bonneville w klasie E/FS. Klasa ta określa pojazdy napędzane silnikami spalinowymi o pojemności 184-260 cali3, co przelicza się na ok. 3000-4200 cm3 (E) zasilane paliwem innym niż najprościej mówiąc – ogólnie dostępne (F-fuel) i z nadwoziem opływowym (S-streamliner). Projekt Heishman BMW rozpoczęty w 1988 roku otrzymał wsparcie od BMW w postaci lekko używanego silnika BMW M5.
Wersja biała mojego modelu, to ta z 1994 roku, kiedy dotychczasowy rekord w klasie został pobity o ponad 30 mph, ale… Nie został uznany, gdyż system pomiaru nie zarejestrował przejazdu pojazdu przez linię mety w drugim przejeździe. Z powodu awarii lub też, dlatego, że system „nie zauważył” pędzącego białego pojazdu na tle białego dna wyschniętego słonego jeziora Bonneville, gdzie tradycyjnie odbywają się próby bicia rekordu.
Wersja żółta, to ostateczny końcowy wygląd pojazdu, który niestety nie został dopuszczony do próby bicia rekordu w kolejnym 1995 roku. Zakulisowe gry proceduralne uniemożliwiły mu start.
Tak, czy siak piękny Heishman BMW został oficjalnie określony w siedzibie BMW w Monachium, jako „Najszybsza na świecie wyścigówka BMW”.
PS. Oryginalny Heishman BMW zajmuje honorowe miejsce w BMW Zentrum, czyli muzeum BMW przy montowni BMW w Greer, Południowa Karolina, USA.
Tekst: Marek Rowicki
Cześć Marek ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe , nietuzinkowe modele , tak samo jak ich historia , którą przedstawiłeś. Powolutku historia sportu samochodowego także i mnie zaczyna wciągać. W książce Witolda Rychtera "Dzieje samochodu" w jednym z rozdziałów opisano właśnie historię bicia rekordów prędkości. Nie sięga ona oczywiście czasów o których piszesz , dlatego to jest kolejny powód dla którego będę teraz czekał na Twoje wpisy , tak samo jak oczekuję na te autorstwa Szymona i Arka. Jedno jest pewne , blog ten wzbogacił się o kolejnego wartościowego Autora.
Pozdrawiam!
Dziękuję za miłe słowa. Mnie pasjonuje historia dziejąca się jakby na obrzeżach działań dwóch wiodących marek niemieckich samochodów: BMW i Mercedes. Jeszcze nie raz skorzystam z zaproszenia Szymona i opiszę ciekawostki z mojej kolekcji.
UsuńW każdym razie kibicuję i nie ukrywam oczekuje kolejnych wpisów :)
UsuńQue interesante pieza!
OdpowiedzUsuńSaludos!
Thanks. I have some more interesting Bmw-connected models.
OdpowiedzUsuńEmer, felicitaciones por la pareja de estos espectaculares Heishman con motor BMW. No puedo decidir si me gusta más el amarillo o el blanco, juntos son dinamita!
OdpowiedzUsuńTodas las entradas que puedas hacer sobre BMW y Mercedes Benz de competición serán leídas atentamente por mí.
Abrazo!