Ził 130, podobnie jak jego większy brat Ził 131, pojawiał się na łamach tego bloga dość często. Mogliście przeczytać już o wersjach skrzyniowych, dźwigu i pożarniczej, a dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam wspaniały model ciągnika siodłowego 130V1 z naczepą Odaz 885. Zestaw wyprodukowany został przez moją ulubiona wytwórnię Start Scale Models. Co ciekawe, nie planowałem jego zakupu. Zainspirowała mnie do niego promocja, która cyklicznie pojawia się w jednym z rosyjskich sklepów, a jej hasłem przewodnim jest „Łap chwilę”.
Razem z Ziłem dotarły do mnie jeszcze dwa inne modele, ale to właśnie Ził stał się niekrytym faworytem tej „dostawy”. Dlaczego? Kochani, wystarczy spojrzeć na zdjęcia. Model, moim zdaniem, wykonany jest perfekcyjnie. Każdy detal zdaje się wypieszczony, doskonale odwzorowany i zamontowany. Szoferka, pokryta idealnie wywarzoną warstwą lakieru, skrywa pięknie odtworzone, barwione wnętrze. Podwozie oraz elementy ramy również zaskakują poziomem wykonania. Nie inaczej jest w przypadku naczepy, której mnogość detali na długo zatrzymuje wzrok. Muszę Wam się przyznać, iż ten piękny zestaw, odkąd pojawił się w mojej kolekcji, stał się swoistym ulubieńcem zawsze wywołującym szeroki uśmiech na mojej twarzy. Każdy kolekcjoner ma chyba taki model, który być może dla innych niepozorny, właścicielowi daje ogromną radość. Taki właśnie jest zestaw Ził 130V1 z naczepą Odaz 885. Zapraszam serdecznie do galerii i komentowania nowego eksponatu w kolekcji Muzeum 1:43.
Modelik niezwykle okazały, mucha nie siada! Gratuluje nabytku. Fajnie że dałeś zdjęcie z osobówką dla porównania gabarytów. Swoją drogą – to ile cm ma ten ciągnik?
OdpowiedzUsuńSam ciągnik ma jakieś 12 cm. Cieszę się, że Ci się podoba:)
UsuńPozdrawiam
Zestaw jest świetny, sam mogłem się o tym przekonać;) Do pełni szczęścia brakuje tylko jakiegoś ładunku na pace, a wtedy ZIŁ byłby jak żywy:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, zaszczepiłeś i pewną myśl. Trzeba poczekać na kolejną akcję zakupową, wówczas może pojawi się jakiś ciekawy ładunek;)
UsuńPozdrawiam
Po prostu rewelacja! Ilość i jakość detali to prawdziwa uczta dla oczu!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z kolegą Piotrkiem, że przydałby się jakiś ładunek na pace, który ożywiłby modelik ;)
Pozdrawiam!
Piotr
Dziękuję Piotrze, Twój komentarz potwierdził, że z ładunkiem Ził będzie jeszcze bardziej atrakcyjny;)
UsuńPozdrawiam;)
Świetny zestaw, jak kolega wyżej stwierdził, REWELACJA! Bardzo mi się podoba, szczególnie w, moim zdaniem, jedynej słusznej wersji kolorystycznej, czyli niebieska kabina z białym grillem :) Naczepa również super, mega detale. Mi się bardzo podobają te duże numery z tyłu.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Cieszę się, że Ci się podoba. Z całej, dość dużej paczki z Rosji, to właśnie ten Ził zrobił największe wrażenie, a szczerze mówiąc oczekiwałem efektu "wow" po zupełnie innym modelu.
UsuńPozdrawiam;)
SSM plus dwa modele więcej ... Człowiek, masz ukryte pieniądze w Liechtensteinie czy Panamie? ;)
OdpowiedzUsuńJednym z najlepszych detali w ciągnikach i przyczepach są koła. Mimo wszystko są czarne, różne tekstury opon i felg są znakomicie wykonane i wyglądają bardzo realnie.
Pozdrowienia, mój przyjacielu !
Hahaha chciałbym Pablo, chciałbym;) niestety, każde hobby pochłania pieniążki, ale z drugiej strony radości, jaką daje, nie da się wycenić. Na moje szczęście często zdarzają się naprawdę fajne promocje;)
UsuńMasz rację opony to niesamowicie ważny element każdego modelu. Źle dobrane, lub słabo wykonane, potrafią odebrać cały efekt.
Pozdrawiam;)
Bardzo ładna ciężarówka SSM; Naprawdę podobają mi się w dwóch odcieniach kolorów. Również przypomina mi to samochody z Bedford, które krążą sprzed kilkudziesięciu lat temu za moje miasto. Czy te modele SSM są bardzo drogie?
OdpowiedzUsuńUściski!
Cześć Juanh, SSM są dość drogie, ceny średnie sięgają 60/70 dolarów. Są też oczywiście droższe wydawnictwa, ale udaje się je często kupić w ciekawych promocjach. Niestety samodzielne zakupy w Rosji zupełnie się nie opłacają ze względu na kosztowne przesyłki i przelewy.
UsuńZił 130 to moim zdaniem najbardziej "amerykańska" ciężarówka ze wszystkich produkowanych w związku radzieckim;)
Pozdrawiam serdecznie;)
W przypadku tego modelu widać od razu, że to SSM :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup ;)
Pozdrowienia
Dziękuję, mimo iż mam go już jakiś czas, nadal tak samo cieszy oko;)
UsuńPozdrawiam;)
Es una delicia, verdaderamente SSM es una marca de las mejores que he visto!
OdpowiedzUsuńNo me extraña que sea uno de tus modelos preferidos, amigo.
Saludos!
Espero tanto para mostrarme;) Ellos ya vienen a mí desde la lejana Rusia;)
UsuńSaludos!