Wiem, że niemal identycznego Ziła 130 pokazywałem już na łamach tego bloga, ale musze się pochwalić moim nowym nabytkiem. Niedawno udało mi się zamienić mojego Ziła z Aist, którego mieliście już okazję oglądać, na modelik z nieco wyższej półki – SSM. Różnice może nie są dostrzegalne na pierwszy rzut oka, ale są i to bardzo istotne. Przede wszystkim model posiada fototrawione wycieraczki oraz całkowicie odtworzone wnętrze szoferki. Warto zwrócić uwagę na wkłady lusterek oraz różnice w malowaniu podwozia, a konkretnie dolnych partii skrzyni ładunkowej. Moim zdaniem, choć ocena oparta jest jedynie na obserwacji, model SSM posiada także znacznie lepszy lakier. Zapraszam od razu do galerii samodzielnego porównania obu modelików. Link do poprzedniego znajdziecie TUTAJ.
niedziela, 3 września 2017
Tagi:
# 1:43
# avtoistoriya
# ciężarowe
# kolekcja modeli
# motoryzacja radziecka
# muzeum43
# rosja
# ssm
# start scale models
# zil
# ził
# zsrr
# związek radziecki
Ził 130 1:43 SSM
Autor wpisu: Szymon "Finster" Stasiczek
związek radziecki
Etykiety:
1:43,
avtoistoriya,
ciężarowe,
kolekcja modeli,
motoryzacja radziecka,
muzeum43,
rosja,
ssm,
start scale models,
zil,
ził,
zsrr,
związek radziecki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ził, jak na SSMa przystało prezentuje się świetnie, chociaż nie lubię cywilnych ciężarówek w wojskowym malowaniu...
OdpowiedzUsuńWiesz Piotrek, nie każda zielona ciężarówka to auto wojskowe, podobnie jak nie każda czerwona to straż pożarna;) ot może taką farbę mieli akurat w magazynie ;)
UsuńKolejny bardzo piękny ZIL, w tym przypadku SSM, bardzo dobry wszystkie ich miniatury.
OdpowiedzUsuńWielki przyjaciel Szymon!
Dziękuję Juanh, mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda mi się pokazać modelik, który także Ci się spodoba;)
UsuńPozdrawiam serdecznie;)
Póki co, 130 mam tylko z Aist, jednak SSM kusi, chociażby do kompletu w innej odmianie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio rozebrałem swój egzemplarz i zamieniłem okropne wycieraczki na nie do końca idealne, ale i tak lepsze, bo przecież gorsze już być nie mogą. Przy okazji na pewno pokaże, jak wiele to dało :)
Pozdrowienia
Jestem pewien, że podmiana wycieraczek dała bardzo wiele. Tak, jak mówisz, te które serwuje Aist są dalekie od poziomu akceptowalności, ale sam model już zdecydowanie in plus;)
UsuńPozdrawiam;)
Bardzo fajnie wyszły Ci zdjęcia! Podtrzymuję swoje zdanie, że model jest świetny, a na żywo wygląda jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Dziękuję. Dlatego warto było się o niego postarać ;)
UsuńPozdrawiam;)
Piękny jest! Choć Twój Aist, który zasilił moją kolekcje też jest całkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr
Pewnie, że fajny. Tak naprawdę to widoczną różnicą są jedynie wycieraczki;)
UsuńPozdrawiam;)
Qué gran colección de camiones tienes ya, Szymon! No conozco a nadie que tenga tantos y de tan gran calidad sobre temática de países del Este europeos.
OdpowiedzUsuńTampoco se queda atrás este camión, parece norteamericano... a mí sí me gusta ese color, lo encuentro muy original y diferente.
Saludos!
Tienes razón diciendo que se parece a un camión estadounidense. Es un verdadero camión americano americano. En mi opinión, este es uno de los más bellos de ellos. Gracias por las palabras agradables, realmente significa mucho para mí;)
UsuńSaludos:)
Czy wiesz ? Porównanie, pokazujące zalety SSM, inspirowało mnie szacunkiem do Aist.
OdpowiedzUsuńTo brzmi śmiesznie, ale myślę, że zrozumiesz. ;)
Pozdrowienia, mój przyjacielu !
Pewnie, że rozumiem;) też uważam, że tak naprawdę poziom Aist (zwłaszcza tych starszych) jest naprawdę wysoki;)
UsuńPozdrawiam;)