Wychodząc naprzeciw potrzebom polskiej wsi i drobnym przedsiębiorcom Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Bielsku Białej, rozpoczęła w 1972 roku seryjną produkcję Syreny R20. Prace nad projektem rozpoczęto rok wcześniej. Seryjna produkcja poprzedzona była krótką, prototypową serią obejmującą siedemnaście samochodów przekazanych rolnikom do użytkowania testowego. Zebrane doświadczenia pozwoliły na drobne korekty, po których uruchomiono produkcję lekkiego pickupa opartego konstrukcyjnie na modelu 105.
Samochód przystosowany był do przewozu dwóch osób i 400 kg ładunku. Nie posiadał on jednak możliwości holowania przyczepy, co dość znacznie obniżało jego walory transportowe. Oczywiście nie przeszkadzało to domorosłym konstruktorom na prowizoryczne prace umożliwiające podpięcie przyczepy, co jednak nierzadko powodowało uszkodzenia konstrukcji samochodu. Auto, podobnie jak Syrena 105 napędzane było 40-konnym silnikiem dwusuwowym, zespolonym z 4-biegową skrzynią przekładniową, przenoszącą napęd na przednie koła. Samochód rozwijał prędkość do 115 km/h spalając średnio 8,9 l/100 km. Mimo dość wysokiej awaryjności, Syrena R20 znalazła wielu kupców, którzy z braku alternatywy, wykorzystywali jej walory do granic możliwości. Być może dlatego trudno dziś spotkać ten samochód na drodze, a i w rękach kolekcjonerów pozostaje ich już naprawdę niewiele.
Syrenka, którą chciałbym przypomnieć Wam dzisiaj, pochodzi z doskonale znanej zbieraczom serii Kutowych Aut Peerelu. Serii, która na łamach mojego bloga wspominana była już wielokrotnie i mimo szeregu niedociągnięć potrafiła cieszyć kolekcjonerów spragnionych modeli polskich samochodów. Niestety po kilku latach okazało się, że modele z serii z racji swojego budżetowego charakteru, cierpią na zinkpest i rozpadają się. Cóż, nie pierwszy raz to powiem, ale DeAgostini nabiło nas w butelkę. Sam model, który widzicie na zdjęciach jest taki, jaka była Syrena R20 – prosty, pozbawiony jakichkolwiek ozdobników, nie rzucający się w oczy. Chromy zastąpiono czarnymi elementami, nałożono nań biały, zwykły lakier i… nie pomalowano wnętrza. Niestety nawet deska rozdzielcza pozostaje czarnym kawałkiem plastiku. Cóż, i tak nikt tego zapewne nie oczekiwał od DeA… Zapraszam zatem do galerii i samodzielnej oceny mojej białej Syrenki R20.
Całkiem fajnie wygląda na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musi kiedyś do mnie trafić :)
Pozdrowienia
Nie wygląda źle i póki co się trzyma, to najważniejsze;) Nie wiem jak teraz wygląda to cenowo, ale chyba nadal można ją kupić za niewielkie pieniądze?
UsuńPozdrawiam;)
Mam wersje ze Złotej Kolekcji. Podobno KAPowa jest lepsza, ale trudno mi stwierdzić, bo ze zdjęć zbytnio się nie różnią (poza kolorem). Planujesz może jakieś modyfikacje? (wycieraczki, uszczelki itd?)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to kwestia gustu. Mam obie i mnie z kolei chyba bardziej podoba się za ze Złotej;) Nie panuję jej na razie udoskonalać, w sumie to nawet mi to nie przeszło przez myśl;) może kiedyś;)
UsuńPozdrawiam;)
Wszystkie Syrenki z kap są w moim odczuciu wyjątkowo skopane - kiepska bryła, słabe detale i do tego samoistna utylizacja. Na fajny model tego wehikułu przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Myślę że r20 najlepiej wyglądałaby ubłocona. Albo nie, pod plandeką - tak pod plandeką hehe;-) pozdrowienia Szymku!
OdpowiedzUsuńSą, bez dwóch zdań. Niestety czy to Kap czy gablotkowe IST, problem jest ten sam. Modele przypominają jedynie Syreny. Z tą plandeką to może trochę przesadziłeś, bo samo autko jest przecież takie jak jego czasy. Masz jednak rację, że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie nim ktoś zrobi porządny model Syreny, jakiejkolwiek..
UsuńPozdrawiam:)
Me gusta el modelo y es simpático, pero el problema es que pones modelos excelentes y éste queda un poco por debajo.
OdpowiedzUsuńTienes una colección de gran nivel, amigo.
Saludos!
UsuńGracias, muy me ha gustado esas palabras. Mi modeliki para mí son muy importantes y estoy contento de que a través de Internet puedo mostrar a otros entusiastas;)
Saludos!
Super wygląda ta Syrena R20. Brakuje mi jej w mojej kolekcji KAP:) Tutaj lista modeli,które już posiadam http://modele143.pl/kultowe-auta-prl/ :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że całkiem ładna kolekcja się rodzi;) Koniecznie musisz wrzucić zdjęcia;)
UsuńPozdrawiam;)