Zainspirowany przez wyskalowani.pl oraz niedawny post Piotra z Modele 1:43 postanowiłem, i ja nieco poprawić moją Nysę 522 Pomoc Drogową. Model ukazał się już ze dwa lata temu, jako jedno z wydań specjalnych serii Kultowych Aut Peerelu i mimo karygodnej wady w postaci przekrzywionego tylnego, bocznego okna, całkiem dobrze przyjął się wśród zbieraczy. Cóż, być może zadziałała tu zasada, że jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Mnie również z czasem przestał drażnić ów mankament.
Niestety polski oddział DeA nie byłby sobą, gdyby czegoś nie uprościł. Tak więc Pomoc Drogowa w wydaniu DeA nie posiadała niemalże wszystkich charakterystycznych dla niej elementów graficznych, od znaków PZMotu począwszy, na numerach awaryjnych skończywszy. Naprzeciw oczekiwaniom kolekcjonerów wyszedł, znany w środowisku zbieraczy, autor kalek – Xiędzu. To właśnie dzięki jego zestawowi naklejek moja Nysa 522 wygląda jak należy. Konwersja, to może za duże słowo, ale jak widzicie prosty zabieg z kalkami znacznie podniósł walory estetyczne modelu. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu.
Świetnie, że Twoja Nysa też już dostała kalki! Dzięki nim prezentuje się zdecydowanie lepiej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr
:) oczywiście, że świetnie. To w dużej mierze Twoja zasługa, że tak pięknie wygląda ;)
UsuńPozdrawiam!
Przez Was mam ochotę okleić moją, taki świetny efekt to daje :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Haha, to zaraźliwa choroba:P mnie zaraził Piotrek i kolega z wyskalowani.pl. Teraz kolej na Ciebie ;P
UsuńPozdrawiam!
Lubię Nysa więcej i więcej!
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie w tym konkretnym tematem inskrypcje są bardzo ważne. Tak, twoja decyzja dodać dodatkowe naklejki sprawia, że model o wiele bardziej ładne i wartościowe.
Tylne szyby? Co tylnej szyby? : D
Pozdrowienia mój przyjacielu!
Cieszę się Pablo, że auto Ci się podoba. Mamy tu u siebie specjalistę od "produkcji" rodzimych kalek, a efekt jak widać potrafi być naprawdę dobry.
UsuńJak się przyjrzysz lewemu, tylnemu okienku, to zauważysz, że jest pochylone. Nie powinno tak być, powinno być proste ;)
Pozdrawiam!
Tak jak pisałem u Piotrka, tak napiszę i tu - fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńDołożenie brakujących kalek zawsze bardzo polepsza model :)
Pozdrawiam :)
Z perspektywy patrząc, dobrze się stało, że DeA zaoszczędziło na kalkach. Na pewno nie były by tak dokładne i efektowne jak te od Xiędza.
UsuńPozdrawiam!
Muy bello Szymon, ¿transporte de escolares? Me gustan sus colores, y si el que muestras ya tiene el agregado de calcos que comentas, me parece que ha quedado muy bien terminado. Y me gustó tu frase: "si no tienes lo que te gusta, entonces te gusta lo que tienes".
OdpowiedzUsuńAbrazo!
UsuńJuanh, mi amigo. Nysa fotos con este servicio de coche. Estos coches proporcionados servicio jurídico, era una especie de taller y de asistencia en carretera en uno. Pertenecían a la Asociación polaca de motor (PZM).
Pozdrawam!
Czasem nachodzi mnie chęć na zakup jakiejś miniatury z KAP, niedawno myślałem o tej właśnie Nysce. Chyba wrócę do tego pomysłu. Tak "doprawiona" wygląda smakowicie ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba ta "doprawiona" Nyska. Ja sam często zawieszam na niej teraz wzrok. bo tak jak już pisałem wyżej, niby drobny zabieg, a jaki efekt ;)
UsuńPozdrawiam!
Lo dejaste muy bien, amigo!
OdpowiedzUsuńMe recuerda por sus colores a los vehículos de ayuda alemana, ADAC.
Genial!
Saludos.
Antonio, disfrute que mi Nysa le gusta. De hecho, el color y el papel que cumplen están muy cerca de la ADAC alemán.
UsuńSaludos:)
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń