Jak wspomniałem, niedawno moja kolekcja powiększyła się o dwa piękne modele klasycznego już Opla Rekorda D. Pierwszy z nich – Coupe, pokazałem Wam kilka dni temu. Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam drugi, a mianowicie kombi. Podobnie jak pokazywane wcześniej Rekordy, ten także sygnowany jest logiem Minichamps. Naturalne więc jest, że nie odbiega jakością od swoich poprzedników. Wszystkie elementy wykonano z należytą starannością. Zadbano o charakterystyczne detale zarówno wnętrza jak i nadwozia samochodu. Nie będę się zatem rozpisywał, od razu zaproszę Was do galerii, gdzie obejrzeć możecie także całą rodzinę moich Opli Rekordów.
wtorek, 26 lipca 2016
Opel Rekord D Kombi 1:43 Minichamps
Autor wpisu: Szymon "Finster" Stasiczek
osobowe
Etykiety:
1:43,
minichamps,
motoryzacja niemiecka,
opel,
osobowe
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam grupowe zdjęcia, a szczególnie tak porządnych miniatur. Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się Damian, że zdjęcie rodzinne Ci się podoba;) mam nadzieje, że sam model też, bo ja ciągle jestem nim zachwycony;)
UsuńPozdrawiam!
Hermoso Rekord Kombi Szymon, que bello luce en color bordeaux.
OdpowiedzUsuńAbrazo!
Juanh , mi amigo , también me gusta realmente el color del coche. El modelo en sí merece un comando . En vivo es aún mejor impresión ; )
UsuńSaludos!
Co prawda nadwozie Kombi nie jest już tak efektowne jak wersja Coupe, jednak prezentuje się ono naprawdę dobrze. Sam modelik wykonany kapitalnie, a zdjęcia rodzinne są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr
Piotrze, ludzie dzielą się na tych, którzy lubią kombi i tych, którzy będą lubić kombi;) a poważnie, to ciesze się, że po raz kolejny moja miniatura przypadła Ci do gustu;)
UsuńPozdrawiam!
Kwestia gustu :D Ja lubię kombi, więc mi się podoba nawet bardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Podzielam w pełni;) kombi rządzi!;)
UsuńPozdrawiam!
Wyraźny kolor tapicerki daje wnętrza tej Kombi główną rolę, która została utracona w coupe i czworo drzwi.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie, dostać trzy z równym doskonałej jakości, jej naprawdę sukces na coraz bardziej.
Gratulacje dla "łączenia rodzin"! :)
PS: Nie można sobie wyobrazić, jak pożyteczne będzie MTZ 82 ...!
Masz rację Pablo, tapicerka na tle ciemnej karoserii robi świetne wrażenie. Posiadanie tej "rodzinki" sprawia mi wielką radość, więc cieszę się, że i Tobie się podoba.
UsuńMTZ 82 - wiedziałem, że zwróci Twoja uwagę:)
Pozdrawiam!
Fenomenal trío, no sé con cual me quedaría!
OdpowiedzUsuńEn todo caso todas las versiones familiares me atraen mucho, lástima que actualmente los SUV´s y monovolúmenes las están desplazando.
Excelentes miniaturas, saludos!
También deploro el hecho de que el camino está lleno de coches cada vez brzyszych . SUV y monovolumen desgracia pesadilla de cada amantes de los coches , peor pesadilla que se haga realidad ante nuestros ojos . Bueno, que si bien en miniatura puede mantener por sí mismos una pieza clásica del automovilismo .
UsuńSaludos!