Dość długo zastanawiałem się nad
kupnem modelu pożarniczego Barkasa B1000. Nie dlatego, że miałem jakieś
wątpliwości co do modelu czy producenta, ale z powodu, iż dostępna była jeszcze
wersja wojskowej karetki, która też wpadła mi w oko. Ostatecznie wybór padł na
wersję pożarniczą, która wydała mi się atrakcyjniejsza i zasadniczo już po
rozpakowaniu paczuszki wszelkie rozterki zostały rozwiane. Model, jak widać na
załączonych fotografiach, prezentuje się świetnie.
Samochodzik wykonano bardzo
starannie. Zadbano o wnętrze, pięknie odwzorowano charakterystyczne felgi oraz wszelkie
detale. Jakość warstwy lakierniczej nie budzi zastrzeżeń. Jedynie lusterka,
doskonale znane z modeli sprzedawanych pod szyldem Kultowych Aut PRLu - DeAgostini,
budzą odrobinę zastrzeżeń. Naklejono co prawda na wewnętrzną stronę luster
odblaskową folię, jednak nadal są toporne i jakby nieproporcjonalne. Ogólnie
oceniam jednak model bardzo wysoko, gdyż na żywo naprawdę robi doskonałe
wrażenie i prezentowany w gablocie z pewnością zwracał będzie na siebie uwagę
oglądających.
Hermoso, me encanta la parrilla del radiador, muy bello.
OdpowiedzUsuńAbrazos!
I'm glad, reading this words because i like very much this car too. I think that Barkas is amazing piece of motorisation history from the eastern block. I remember the times when i was a boy and my grandparents took me to DDR. The streets of DDR cities were full of Barkases, Wartburgs and more Ifa products. Although it was so close to my country, did it impressed me because in Poland Barkas was almost unknown.
UsuńNiezwykle efektowny model !
OdpowiedzUsuńOwszem, jeśli będziesz miał kiedyś okazję zobaczyć go na żywo z pewnością utwierdzisz się w tym przekonaniu. Modelik naprawdę cieszy oczy i wart jest uwagi.
UsuńPozdrawiam!