Tą archaicznie już dziś
wyglądającą ciężarówkę zaprezentowano oficjalnie 1948 roku na kongresie zjednoczeniowym
Polskiej Partii Socjalistycznej oraz Polskiej Partii Robotniczej. Dokumentacja
techniczna Stara 20 opracowana została w łódzkim Centralnym Biurze Badań i
Konstrukcji Przemysłu Motoryzacyjnego nr 5, lecz sam wóz produkowany był we
współpracy starachowickiej Fabryki Samochodów Ciężarowych, zakładów Ursusa oraz
kieleckich Zakładów Wyrobów Metalowych „SHL” S.A.
Te ostatnie dostarczały
kabiny do nowej peerelowskiej ciężarówki. To właśnie z nimi wiąże się ciekawa
historia. Otóż, kieleckie zakłady w związku z rosnącym popytem nie nadążały z
dostarczaniem gotowych kabin, czego wynikiem było opracowanie nowej nieco
uproszczonej szoferki samochodu Star 20. Od roku 1952 Star 20 dostępny był więc
na życzenie z uproszczoną, a co za tym idzie tańszą kabiną, lub kabiną
standardową oferującą nieco większe wygody, ale też droższą. Do napędu Stara 20
przewidziano 6-cio cylindrowy, benzynowy silnik o pojemności 4188 cm3
zespolony z czterobiegową skrzynią przekładniową. Jako, że w latach pięćdziesiątych
konstruktorzy peerelowscy nie mieli zbyt wielkiego pola manewru, to właśnie na
bazie Stara 20 budowano pierwsze nadwozia do przewozu osób, dźwigi, wywrotki
oraz samochody pożarnicze. Te ostatnie jeszcze do niedawna spotkać było można w
remizach Ochotniczych Straży Pożarnych gdzie pieczołowicie serwisowane dożywały
sędziwego wieku. Prezentowany poniżej model pochodzi z doskonale znanej
kolekcji KAP. Trudno powiedzieć, że dbałość o szczegóły zachowana została na
wysokim poziomie ale sam fakt, że ukazał się w skali 1: 43 to już wiele (mógł
przecież zostać zmniejszony do 1:72). Sam model prezentuje się dobrze i nie
można mu zbyt wiele zarzucić. Nie da się jednak ukryć, że lusterka, o których
najwyraźniej zapomniano, znacznie podniosły by jego walory. Osobiście uważam
jednak, że to jedyny zwracający uwagę mankament KAPowskiego Stara 20.
Fajnie, że jest nas coraz więcej! Pozdrwiam i wytrwałości w kolekcjonowaniu!
OdpowiedzUsuń