Sanitarna wersja Fiata 125p zastąpiła w 1973 roku Warszawy 203A, które na początku lat 70-tych były już mocno przestarzałe i coraz bardziej nieekonomiczne. Szybki, choć bardzo ciasny samochód zbudowany był na bazie Fiata 125p Kombi. Wizualnie samochód praktycznie pozostał bez zmian, konstruktorzy skupili się głównie na aranżacji wnętrza oraz podzespołach mechanicznych. Wzmocniony wał napędowy, mocniejsze resory oraz ogumienie poprawiły nieco właściwości jezdne oraz ładowność karetki. Przebudowane wnętrze, w którym znalazły się nosze, oferowało niestety bardzo mało miejsca, co znacznie utrudniało pracę lekarzy czy pielęgniarzy zajmujących się chorym. Samochód świetnie sprawdzał się jako wóz do transportu pacjentów, zdecydowanie gorzej było gdy trzeba było prowadzić w nim reanimację.
Autor wpisu: Szymon "Finster" Stasiczek
Bardzo ładny ten modelik, tylko szkoda że się mu nic nie otwiera, mam Wołge karetke i tam otwiera się maska pod którą jest silnik, drzwi klapa, można wyciągnąć nosze, nawet fotel lekarza się składa a skala ta sama.
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłbym tę Wołgę. Przyznam, że ja nie jestem zwolennikiem otwieranych elementów w modelach. Trudno zachować proporcje w szczelinach otwieranych elementów, co dla mnie niestety jest nie do przyjęcia. Nie mniej jednak, to o czym piszesz może się całkiem ciekawie prezentować.
Usuń